- Warto wspierać regiony słabiej rozwinięte nie tylko ze względu na zasadę solidarności - zaznaczył prof. Bolesław Domański, dyrektor Instytutu Geografii i Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Jagiellońskiego, podczas panelu "Polska polityka rozwoju wobec zmian na scenie europejskiej i globalnej".
Prof. Domański w swoim wystąpieniu „Dylematy polityki rozwoju polskich regionów”podkreślił, że brak wsparcia dla obszarów słabiej rozwiniętych przekłada się na ograniczenie rozwoju całej gospodarki. Dodał, że z perspektywy regionu ważniejszy jest rozwój gospodarczy niż wzrost jakości życia, natomiast z perspektywy lokalnej istotniejszy jest wzrost jakości życia. W skali subregionu czy skali lokalnej kluczowym zasobem decydującym o rozwoju będą ludzie, dlatego warto wspierać poprawę jakości życia. Prof. Domański zaznaczył, że wyrównywanie nierówności przestrzennych nie jest równoznaczne z szybkim rozwojem regionów słabiej rozwiniętych. W rozwoju regionów w dłuższej perspektywie postawienie na potencjały endogeniczne może okazać się skuteczniejsze niż wspieranie potencjałów egzogenicznych.
Dylematy polityki rozwoju polskich regionów - prezentacja