Wspólna europejska polityka bezpieczeństwa i obrony wyhamowała i mamy do czynienie z kryzysem w tym obszarze - zaznaczył senator Bogdan Klich podczas panelu „Czy Europa przegrywa globalny wyścig geopolityczny?”
W swoim wystąpieniu senator Klich rozważał czy Europa jest w stanie zapewnić sobie bezpieczeństwo? Podkreślił, że w ostatnich latach zmieniła się amerykańska polityka bezpieczeństwa. Amerykanie poprowadzili Europejczyków podczas wielkich operacji militarnych w Iraku i Afganistanie. Waszyngton oczekują od Europy większej odpowiedzialności za własne bezpieczeństwo. Amerykanie oczekują od Europejczyków także większego zaangażowanie w rozwiązywanie globalnych konfliktów. Z kolei Europa przeżywa kryzys w sferze polityki bezpieczeństwa i obrony. Powodem tego jest kryzys finansowy, kryzys polityczny instytucji odpowiedzialnych za kreowanie wspólnej polityki, kryzys przywództwa w zakresie wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Zdaniem senatora Klicha błędem jest przekonanie, że zwiększenie roli wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony doprowadzi do zmniejszenia możliwości elastycznego reagowania przez poszczególne kraje. Drugim nieprawdziwym poglądem jest, zdaniem Bogdana Klicha, przekonanie, że zwiększenie wspólnej polityki bezpieczeństwa i obronny odbędzie się kosztem NATO.