Warto zastanowić się na ile środki unijne stymulują długofalowy rozwój Polski - zaznaczył prof. Grzegorz Gorzelak z Uniwersytetu Warszawskiego w czasie IV panelu „Wolność - rozwój – samorządność” w drugim dniu VII konferencji Krakowskiej.
Napływ kapitału zagranicznego jest prawie dwukrotnie większy niż napływ środków unijnych. Środki unijne nie są więc w stanie zmienić oblicza polskiej gospodarki – zwrócił uwagę prof. Gorzelak. Tylko w przypadku poprawy stanu środowiska naturalnego, w opinii ankietowanych gmin, wpływ środków unijnych był duży. W innych obszarach wpływ ten był oceniany jako mały lub średni.
Nie ma statystycznego dowodu, że środki unijne przyczyniają się do przyspieszenia rozwoju słabych regionów – zaznaczył prof. Gorzelak. Niekwestionowany jest natomiast efekt cywilizacyjny i socjalny środków unijnych. Dodał, że nadal panuje w Polsce kult absorpcji środków unijnych, w myśl którego należy „dostać, aby wydać”, a kwestie rozwoju schodzą na dalszy plan.